poniedziałek, 28 stycznia 2013

Jak poprawić odporność swojego malucha?

1. Zabieraj dziecko na spacery.
Przebywanie na świeżym powietrzu dotlenia organizm oraz pobudza pracę układu odpornościowego. Nawet chłód, czy niewielki deszcz nie powinny być przeszkodą w zabraniu dziecka na podwórko.  Dlatego nie trać czasu czekając w kolejkach w sklepie, odwiedź supermarket online, gdzie również możesz znaleźć coś na obiad, jak na przykład barszcz czerwony z koncentratu (http://www.bdsklep.pl/krakus-300ml-koncentrat-barszcz-czerwony,id-703)
Świeże powietrze doskonale nawilża przesuszoną śluzówkę, a maluch będzie bardziej odporny na złapanie kataru. Najlepiej jest spacerować najdalej od spalin, które niszczą nabłonek dróg oddechowych, torując drogę wirusom. Zatem za miejsca przechadzek warto wybrać park, czy las. Oczywiście spacery w słoneczne dni są również wartościowe. Poza tym, że słońce poprawia nam samopoczucie i dodaje energii, to również dostarcza ono maluchowi niezbędnej witaminy D3, która wzmacnia odporność. Podczas spaceru należy zapewnić maluchowi sporo ruchu, gdyż aktywność fizyczna pobudza do pracy układ krążenia, transportujący białe krwinki odpowiedzialne za odporność. Watro zatem zabrać ze sobą skakankę, piłkę, czy inny sprzęt do aktywnej zabawy.


www.bdsklep.pl
2. Wietrz pokój.

W dusznym i przegrzanym pomieszczeniu szybciej namnażają się wirusy. Zatem niezależnie od warunków panujących na zewnątrz należy wietrzyć mieszkanie, minimum 2 razy dziennie – koniecznie przed snem. Gdy na dworze jest ciepło można oczywiście zostawić na cały dzień otwarte okno . Jeśli chodzi o temperaturę w pokoju malucha, to w ciągu dnia nie powinna ona przekraczać 20 stopni C., natomiast w nocy powinna wynosić około 18 stopni C.

3. Nawilżaj powietrze.

Suche powietrze podrażnia i wysusza śluzówkę nosa i gardła i ułatwia wnikanie do organizmu wirusów i bakterii. Odpowiednia wilgotność powinna panować tam, gdzie dziecko spędza najwięcej czasu, czyli tam gdzie śpi i się bawi. Na rynku jest dostępnych wiele rodzajów nawilżaczy powietrza. Utrzymują one odpowiednią wilgotność powietrza i oczyszczają je z pyłów i kurzu, które mogą drażnić drogi oddechowe.

4. Nie przegrzewaj malucha.

Najczęstszą przyczyną przeziębień jest właśnie przegrzanie. Dziecko ubrane za ciepło nie ma możliwości ćwiczenia naturalnego systemu termoregulacji. Ponadto źle znosi różnice temperatur, szybko marznie i jest bardziej podatny na choroby. W pomieszczeniu zatem maluch powinien chodzić w lekkim ubranku, może to być bawełniana bluzka z długim rękawem. Na pewno nie zmarznie ponieważ jest bardzo aktywne, dużo się rusza, zatem jest mu cieplej niż dorosłemu. Dbaj by zawsze miało suchy pampers (http://www.bdsklep.pl/pampers)

5. Podawaj tran.

Tran zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 wspomagające rozwój organizmu. Jest on również źródłem niezbędnych dla właściwej odporności witamin: A,E i D. Systematycznie podawany tran dziecku skutecznie zmniejsza ryzyko infekcji.

6. Dostarczaj witamin.

W układzie odpornościowym znajduje się ponad 60% komórek odpornościowych. Najważniejsze dla odporności są witaminy i minerały, znajdujące się w owocach i warzywach. Należy je zatem uwzględnić w codziennym jadłospisie dziecka, czy to w postaci surówki, dodatków do kanapek lub jako owocowy nektar do picia. Dla odporności bardzo ważna jest witamina C, która wzmacnia organizm i pomaga zwalczyć infekcję. Ponadto ułatwia przyswajanie żelaza, którego niedobór może spowodować spadek odporności. Znajduje się ona w czerwonej papryce, czarnej porzeczce, natce pietruszki. Beta-karoten natomiast poprawia funkcjonowanie błon śluzowych, chroniących przed wnikaniem wirusów i bakterii. Można go znaleźć m.in. w dyni, marchwi, czy morelach.

wtorek, 15 stycznia 2013

Dlaczego warto czytać dzieciom ?

Czytanie dzieciom bajek stanowi wspaniałą zabawę zarówno dzieciom, jak i dorosły. Ponadto przynosi wiele korzyści rozwijającemu się maluchowi.
ventre-plat-tip.blogspot.com
Dzięki niezwykłym historiom dziecko dowiaduje się  o istnieniu stanów emocjonalny, które może ono doświadczać w realnym życiu. Podczas lektury z rodzicem, maluch przytulany i głaskany przez niego, a więc w sposób bezpieczny dla swojej psychiki, poznaje co to jest lęk, smutek, gniew. Dzięki temu później łatwiej sobie radzi z tymi emocjami.
Baśniowa rzeczywistość oddziałuje na wyobraźnie malucha, stymulując ją do rozwoju. Zwiększa ona również wiedza o naturze człowieka, gdyż każdy bohater z innych przyczyn podejmuje się różnych czynów, których konsekwencje musi ponosić. Dodatkowo maluch uczy się różnicy między dobrem i złem, dzięki naturalnej identyfikacji z pozytywnym bohaterem.  Przez co rozwija się również jego wrażliwość i współodczuwanie.
Czasem stopień zaangażowania emocjonalnego malucha w czytaną historię jest bardzo duży. Obawia się o losy swojego ulubionego bohatera, a czarne charaktery budzą w nim lęk. Należy wówczas przytulić go mocno i zapewnić, że historia na pewno dobrze się skończy. Warto też robić przerwy w czytaniu, by spytać dziecko, czy rozumie co jemu czytamy, w razie wątpliwości wyjaśnić, dopowiedzieć własnymi słowami. I co najważniejsze, co za razem stanowi fajną zabawę dla rodzica ...  Podczas lektury nie bójmy się wczuwać w czytane dialogi, gestykulować, zmieniać barwę głosu. Wszystko to sprawi, że maluch nie będzie się nudził, a historia przestawiana będzie łatwiej dla niego przyswajalna. Ważne by podczas lektury dziecko czuło pełen komfort, dlatego też jego
pampers   powinien być suchy, ubranko wygodne. Warto sprawdzić, czy nasz ulubiony internetowy sklep spożywczy nie oferuje naturalnych herbatek owocowych, które z pewnością umilą lekturę.